Twoje reklamy B2B ściągają studentów zamiast prezesów? Jak zatamować wyciek budżetu.
W marketingu B2B jedno kliknięcie potrafi kosztować 20, 50, a nawet 100 złotych. Jeśli ten budżet trafia do studenta szukającego „definicji logistyki” do pracy magisterskiej, właśnie wyrzuciłeś pieniądze w błoto.
W kampaniach dla firm (B2B) największym wyzwaniem nie jest zasięg. Jest nim precyzja. Google domyślnie chce wydać Twój budżet jak najszybciej, wyświetlając reklamy każdemu, kto wpisze słowo kluczowe.
W Double Digital codziennie czyścimy konta klientów z „ruchu śmieciowego”. Oto 4 sprawdzone taktyki, które wdrażamy, aby Twoje reklamy trafiały do decydentów, a nie do „szukaczy wiedzy”.
1. Lista Wykluczeń „Anty-Edukacja”
To absolutna podstawa, o której zapomina 80% agencji. Jeśli sprzedajesz „Oprogramowanie ERP”, musisz powiedzieć Google, czego NIE chcesz.
Decydenci nie szukają definicji. Szukają rozwiązań. Studenci i stażyści szukają wiedzy. Stwórz listę wykluczających słów kluczowych (Negative Keywords) i dodaj do niej:
- Edukacja: definicja, co to jest, wikipedia, pdf, chomikuj, prezentacja, referat, wzór, przykład, szkolenie, kurs, nauka.
- Kariera: praca, staż, praktyki, zarobki, rekrutacja, hr, cv, list motywacyjny.
- Darmowe: free, darmowe, za darmo, open source, crack, torrent.
Potrzebujesz gotowej listy wykluczeń dla branży B2B? Skontaktuj się z nami, sprawdzimy Twoje konto podczas Audytu Google Ads.

2. Wykluczenia Demograficzne (Wiek)
Bądźmy szczerzy – jakie jest prawdopodobieństwo, że 19-latek podejmie decyzję o wdrożeniu systemu IT za 500 tys. złotych? Bliskie zeru.
W kampaniach B2B niemal zawsze wykluczamy grupę wiekową 18-24 lata. Często rozważamy też wyłączenie grupy 25-34, jeśli celujemy w zarządy dużych korporacji, gdzie decydenci są zazwyczaj starsi.
Uwaga: Google nie zna wieku każdego użytkownika (część to „Nieznany”). Grupy „Nieznany” nie wykluczamy, bo często kryją się tam użytkownicy dbający o prywatność (np. branża IT).
3. Blokada Konkurencji (IP Exclusion)
Zdarza się, że Twoja konkurencja klika w Twoje reklamy. Czasem z ciekawości, czasem złośliwie, żeby wyczerpać Twój budżet dzienny.
Jak się bronić?
- Zidentyfikuj adresy IP biur konkurencji (jeśli to możliwe).
- Skorzystaj z analizy logów serwera, aby znaleźć powtarzające się, podejrzane wejścia.
- Dodaj te adresy do sekcji „Wykluczenia adresów IP” w ustawieniach kampanii.
To metoda dla zaawansowanych, ale w branżach o CPC rzędu 50 zł (np. finanse, prawo) potrafi oszczędzić tysiące złotych miesięcznie.
4. Intencja Zakupowa vs Informacyjna
To subtelna, ale kluczowa różnica.
- Fraza: „System CRM” – może to wpisać każdy.
- Fraza: „System CRM cennik” lub „wdrożenie CRM chmura” – to wpisuje kupiec.
W Double Digital stosujemy strukturę kampanii opartą na intencjach. Licytujemy agresywnie na frazy zawierające: cena, wdrożenie, firma, agencja, dostawca, usługi. Obniżamy stawki lub wyłączamy frazy generyczne, które generują ruch, ale nie dowożą kontraktów.
Podsumowanie: Mniej znaczy więcej
W B2B sukcesem nie jest 1000 kliknięć. Sukcesem jest 10 telefonów od prezesów, którzy chcą rozmawiać o współpracy.
Wyczyść swoje kampanie z „pustych przelotów”. Jeśli Twoje reklamy wciąż generują słabej jakości leady, problem może leżeć w strukturze konta. Pozwól nam to naprawić. Sprawdź naszą ofertę: Google Ads dla B2B.
Najczęściej zadawane pytania
Najskuteczniejszą metodą jest wykluczenie adresów IP konkurencji w ustawieniach kampanii. Warto również monitorować raporty aukcji i stosować precyzyjne targetowanie geograficzne, omijając lokalizacje biur rywali.
To frazy, na które Twoja reklama ma się NIE wyświetlać (np. „praca”, „za darmo”). Ich dodanie zapobiega marnowaniu budżetu na przypadkowe kliknięcia osób, które nie są zainteresowane zakupem.
W większości przypadków tak. Statystycznie osoby w tym wieku rzadko pełnią funkcje decyzyjne w firmach (CEO, Dyrektor), a często są studentami lub stażystami szukającymi materiałów edukacyjnych.