Kryzys ekonomiczny związany pandemią COVID-19 tylko przyspieszył zmiany związane z dynamicznym rozwojem handlu online. Co piąta firma zwlekająca z digitalizacją musiała zamknąć działalność. Dlaczego? Ponieważ wyszukiwanie czy weryfikacja nowego partnera biznesowego aż w 89% przypadków zaczyna się od internetu, ponad 70% przedsiębiorców woli kliknąć, niż tracić czas na rozmowy z przedstawicielami handlowymi, a nawet 75% transakcji B2B już w 2020 roku sfinalizowano w sieci (Google i Millward Brown Digital).
Nie inaczej jest w relacji B2C. Wygoda, szybkość oraz spersonalizowana obsługa kanałów cyfrowych pozwala błyszczeć inicjatywom otwartym na nowoczesny marketing internetowy. Za przykład może posłużyć chińska marka Lin Qingxuan, która ze względu na pandemię koronawirusa straciła aż 90% przychodów. Przejście do sieci pozwoliło wypracować jej aż 3-krotny wzrost sprzedaży w 2020 roku, i to pomimo zamknięcia prawie połowy sklepów stacjonarnych.